Nad poznańską Rusałką wyrosło namiotowe miasteczko, a to znak, że coś się będzie działo. Nad jeziorem pojawiło się około ośmiuset osób, by wystartować w kolejnych zawodach z cyklu: "Z biegiem natury". Mimo chłodów, lodu i śniegu biegają. Przy bardzo dużym mrozie nie biegam, ale to musi być temperatura poniżej minus 15 stopni Celsjusza - Wtedy staram się zorganizować sobie zajęcia w sali, na siłowni bądź też idę na pływalnię - mówi Karol Stawniak ze Żnina. Mimo swoich 66 lat, już kolejny rok uczestniczy w cyklu Z Biegiem Natury. Wśród startujących można było też zobaczyć Małgorzatę Sobańską, reprezentantkę Polski w maratonie na Igrzyskach Olimpijskich a Atlancie i w Atenach.
- Obecnie nie trenuję tak intensywnie jak wtedy, gdy byłam zawodniczką, ale trzy cztery razy w tygodniu biegam - opowiada. Poznanianka ma jednak nadzieje na miejsce na podium w końcowej klasyfikacji cyklu.
Zwyciężył Sebastian Nowicki z Obornik z czasem 15 min 38 sek., przed Maciejem Muślewskim z Poznania 15:56 oraz Bartoszem Pawlakiem 15 min 58 sek. A do przebiegnięcia mieli 5 kilometrów po śniegu lodzie i wąskiej miejscami, jak na tak liczną grupę biegaczy ścieżce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?