MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Warta potwierdza powrót do Poznania. Pozostało 1,5 miesiąca na dopięcie formalności. "Nie mamy zamiaru korzystać z bardzo ważnej trybuny"

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Warta Poznań swoje mecze w ekstraklasie prawdopodobnie będzie grała przy Bułgarskiej w Poznaniu
Warta Poznań swoje mecze w ekstraklasie prawdopodobnie będzie grała przy Bułgarskiej w Poznaniu ADAM JASTRZEBOWSKI
1,5 miesiąca pozostało Warcie Poznań na dopięcie wszelkich formalności związanych z powrotem do Poznania. Zieloni we wniosku licencyjnym, jako swój obiekt zgłosili Stadion Miejski w Poznaniu. Był to efekt przymusu ze strony Komisji Licencyjnej, która nie dała warciarzom wielkiego wyboru. O szczegółach powinniśmy dowiadywać się sukcesywnie, jednak już teraz wiadomo, że poznaniacy nie chcą korzystać z całego obiektu.

Komisja Licencyjna wymusiła powrót Warty Poznań

Były sondowane trzy scenariusze. Pozostanie na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim, przeprowadzka do Grodziska Wielkopolskiego w kontekście przerejestrowania siedziby klubu oraz powrót Warty Poznań do stolicy Wielkopolski na Enea Stadion. W wyniku rozmów z Komisją Licencyjną PZPN Zieloni zostali przymuszeni (po 5 latach gry poza miastem) do wybrania tej trzeciej opcji.

Artur Meissner, prezes Warty Poznań podczas poniedziałkowego breafingu w siedzibie klubu z Dolnej Wildy. - Działania z przeniesieniem siedziby do Grodziska, byłyby traktowane przez komisję, jako czynność pozorna. Nie do końca się z tym zgadzamy. Funkcjonujemy tam od 4-5 lat. Jednak Komisja Licencyjna, mocno zaniepokojona tempem prac obiektu przy Drodze Dębińskiej, wskazała wprost, że mecze powinniśmy rozgrywać w Poznaniu, na stadionie, który takie wymogi licencyjne spełnia - powiedział.

Klub otrzymał deklaracje od miasta, że taka zgoda zostanie udzielona. Na razie będzie to słowne wsparcie ze strony Ratusza, ze względu na brak dokładnego kosztorysu. Włodarze Warty Poznań mają otrzymać w najbliższym czasie wyliczenia i dopiero wówczas będą rozmawiać o konkretnych liczbach. Jedno jest pewne, koszty będą dużo większe, aniżeli utrzymanie obiektu w Grodzisku Wielkopolskim. We wtorek (30 kwietnia) wszystkie zainteresowane strony mają zasiąść do stołu i omówić wszelkie szczegóły.

Warta Poznań chce otworzyć jedną trybunę

Operatorem obiektu jest spółka Stadion Poznań. Prezes klubu powiedział, że zespół ma 2 miesiące czasu na to, aby wynegocjować umowę z operatorem.

- We wtorek (30 kwietnia - przyp. red.) czeka nas wizja lokalna. Będziemy weryfikować, jakie to będzie dla nas wyzwanie oraz w jakim stopniu ten stadion jest gotowy, by mogły grać na nim dwie drużyny - dodał Meissner

Obecnie w ekstraklasie jeden stadion muszą dzielić ekipy Cracovii oraz Puszczy Niepołomice, które grają na obiekcie przy ul. Kałuży. Wcześniej na jednym stadionie grały zespoły Wisły Kraków oraz Garbarni Kraków (ul. Reymonta), Cracovii i Hutnika Kraków (stadion na Suchych Stawach) czy Rakowa Częstochowa i GKS Bełchatów (GIEKSA Arena w Bełchatowie).

- W związku z przeprowadzką na Enea Stadion, upatrujemy szansę w kontekście rozwoju klubu. Szanujemy, że z tego obiektu głównie korzysta Lech Poznań. Na pewno nie mamy zamiaru korzystać z bardzo ważnej trybuny, jaką jest Kocioł. Upatrujemy naszą obecność na trybunie numer III od ulicy Bułgarskiej, przede wszystkim na tej dolnej części. Ona w swojej pełnej kubaturze jest w stanie pomieścić 14 tysięcy kibiców. Uważamy, że na większości meczów, które będziemy rozgrywać w sezonie, ta pojemność powinna nam wystarczyć. Jeśli będziemy stali przed koniecznością otwarcia kolejnych trybun, będziemy się na to decydować - zaznaczył Maciej Wojdyło, członek zarządu Warty Poznań.

Obiekty w Grodzisku Wielkopolskim po powrocie Zielonych do Poznania, cały czas pozostaną w użyciu warciarzy. Znajduje się tam akademia klubu, w której rozwijają się piłkarscy adepci. Od lipca zamelduje się tam kolejny rocznik.

Zgodnie z podręcznikiem licencyjnym PZPN, klub najpóźniej na 30 dni przed startem rozgrywek, musi przedłożyć podpisaną umowę. Liga rusza w weekend 20-21 lipca, a więc do 20 czerwca poznaniacy mają czas na załatwienie wszelkich formalności.

- Intensywny czas przed nami - powiedział prezes Zielonych.

Ponad 40 tysięcy osób oglądało starcie Lecha Poznań z Cracovią (0:0)

To nie była udana niedziela dla kibiców Lecha Poznań i Craco...

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski