Roman Radomski, aktor i współtwórca spektakli w czasach świetności teatru pozwał Ósemki w związku ze wznowieniami głośnego spektaklu "Piołun" z 1985 roku. Przedstawienia te były wystawiane przez Teatr Ósmego Dnia w latach 2008-2010 w Polsce i USA. Sprawa napotkała na problemy w ustaleniu jakie wynagrodzenie za to uzyskał, gdyż Ósemki nie udostępniły sądowi pełnej dokumentacji finansowej dotyczącej spektakli w USA, twierdząc, że jej nie mają.
Mimo sprzeciwu pełnomocnika teatru sąd uwzględnił dzisiaj wszystkie wnioski Radomskiego o uzyskanie informacji od instytucji dotujących wyjazd na przedstawienia w Stanach Zjednoczonych. Zobowiązał do jej udostępnienie Urząd Miasta Poznana i Marszałka Województwa Wielkopolskiego. Sąd zwróci się w tej sprawie również do amerykańskiego organizatora przedstawień w Nowym Jorku.
Jako dowód w sprawie przyjęto fragmenty wydanej pod koniec 2012 roku książki Lecha Raczaka, byłego wieloletniego lidera i dyrektora Teatru Ósmego Dnia, które potwierdzają wkład Radomskiego w tworzenie "Piołunu". Również to odbyło się przy sprzeciwie pełnomocnika teatru.
Był aktor domaga się przeprosin, zaniechania naruszania jego praw i 20 tys. zł odszkodowania. Dzisiaj rozszerzył pozew także o 5 tys. zł zadośćuczynienia.
- To na wszelki wypadek, bo ze względu na braki w dokumentacji teatru może być trudne ustalenie odszkodowania - wyjaśnia Roman Radomski.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?